W klimacie folk...

A co powiecie na ślub w klimacie folk?
Kaszubki motyw tym razem :)


Motyw bardzo ładnie wtopił się w pudełko.
Przepis jak w szybki i łatwy sposób przygotować serwetkę i motyw do przyklejania znajdziecie TUTAJ! 


Pudełko na karty można wykorzystać nie tylko do jego pierwotnego celu! :)
Moim osobistym zdaniem - obrączki w nim prezentują się zawsze super!

Materiałów niezbędnych do stworzenia unikatowych dodatków nie tylko ślubnych - szukajcie w...



W środku cytat!
I to będzie cytat na dziś!

17 komentarzy:

  1. Kaszubskie wzory są prześliczne - a pomysł pierwsza klasa! :)
    Podziwiam projekt i wykonanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pudełko przecudne. Zupełnie nieświadomie chwyciłam za taka samą serwetkę, o czym niedługo na moim blogu, nie będzie tak cudnie jak u Ciebie, ale motyw owszem :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tą serwetkę miałam od dawna.. chyba zakupiłam ją na początku przygody z decou.. w końcu przyszedł na nią czas :)

      Usuń
  3. Prześliczne pudełko!!! Podziwiam wykonanie! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest bardzo proste! Warto spróbować :) Ale uwaga wciąga!

      Usuń
  4. Bardzo lubię takie folkowe klimaty, na ślubnych pudełeczkach też mi się podobają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze coś innego i odskocznia od tradycyjnych kwiatowych motywów :)

      Usuń
  5. Zachwycająca , uwielbiam ten motyw :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajny motyw i wyszło cudnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie motywy... pięknie wygląda to pudełko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pudełko prześliczne!!!mam takie pytanie techniczne...czy mocno Pani szlifuje wnętrze, aby pudełko dobrze się zamykało?szczególnie jeśli ma środek właśnie jak to pudełeczko ze zdjęcia.Ja mam odwieczny z tym problem..przecieram papierem ściernym, potem farba, lakier i ...du..bo nie chce się zamknąć;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze to zależy od pudełka.. ale mocno! zwłaszcza, że dochodzą warstwy farb, kleju czasem, no i lakier.. a w dodatku czasem drewno od wpływem powyższych produktów lubi jeszcze trochę napuchnąć.. niestety trzeba się trochę pomęczyć.. ale warto :)

      Usuń
  9. Bardzo dziękuję za odpowiedź!!!Na liście życzeń do Św. Mikołaja zamieściłam taką cudną, maleńką, ręczną szlifiereczkę...mam nadzieję, że tym razem się uda i pod choinką nie znajdę kolejnego szalika i grubaśnych skarpet;)Kurczę, chociaż ja uwielbiam szaliki i ciepłe skarpety:)no nic pożyjemy -zobaczymy!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń