Skrzyneczka dla marzycielki...

Dziś druga skrzyneczka dla drugiej siostry :)
Cieszę się bardzo, że PIERWSZA Wam się tak spodobała :)
Mam nadzieję, że i ta przypadnie Wam do gustu!


Tym razem na żółto (a raczej musztardowo), różowo, fioletowo :)
Motylki, elfy, jednorożce... świat magi, marzeń i fantazji..

Na wieczku i z boku przyklejone zostały fioletowe i pomarańczowe diamenciki :)
Dodatkowo pojawił się też motyl - pokrywy lakierem szklącym o którym możecie przeczytać TUTAJ.
A wszystko przyklejone klejem MAGIC :)


Na brzegu wieczka oczywiście znów pojawiła się wstążeczka- tym razem w kropeczki :)
A napis zrobiony został transferem na odbicie! Przepis znajdziecie TUTAJ ;)

 

Kochani:
Nigdy nie przestawajcie marzyć!


10 komentarzy:

  1. cudna zbyt mało powiedziane ja nadal pod wrazeniem mojego maleństwa to sama przyjemnosc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podobało :) Niebawem pojawi się na blogu :)

      Usuń
  2. cudna skrzyneczka :) ten motylek jak wisienka na torcie

    OdpowiedzUsuń
  3. BAJECZNA;))))))))))))))))))))))))pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne te skrzyneczki...a kolorystykę sama dobierałaś?? czy były jakieś sugestie???...Pytam, bo kolorystyka jak dla mnie idealna ;-)

    OdpowiedzUsuń