Pierwszy powiew wiosny...

Choć na polu pogoda nie rozpieszcza - ja postanowiłam wprowadzić trochę wiosny do mojego pokoju..
A dokładnie do mojej pracowni :)

Mój mały kąt z moimi rzeczami wzbogacił się o szufladkę... w pastelowych kolorach.. z kwiatkami...
z transferem... i lekkimi przetarciami...


Bo kto powiedział, że pracownia musi być nudna...? Ja mówię temu stanowcze NIE :)
Moje rzeczy - pędzle.. farby... kleje i inne (oczywiście) niezbędne rzeczy też zasługują na przechowywanie w ładnych pojemniczkach, skrzyneczkach czy kubeczkach :)

Przecież tworzymy po to aby otaczały nas piękne rzeczy... nawet w pracowni stworzonej w kącie :]



Kurs jak wykonać bardzo prosty transfer przypominam, znajdziecie TUTAJ :)

Bardzo się cieszę, że mój mały kurs spotkał się z tak wielkim zainteresowaniem
 i może ułatwił choć jednej osobie walkę z wykonaniem transferu :)
Postaram się dzielić z Wami częściej moimi pomysłami
 i w przyszłości nie jeden kursik powinien zawitać na blogu :)




Brzegi szufladki są przetarte, dodaje to efekt lekkiego zużycia...



PRZEPIS NA PRZETARCIA NA BRZEGACH:
  1. Przed przystąpieniem do malowania - przetrzeć miejsca, gdzie chce się wykonać przetarcia - świeczką
  2. Pomalować na wybrane kolory
  3. Po wyschnięciu farb - wystarczy lekko i bez większego wysiłku przetrzeć papierem ściernym w tym samym miejscach, które pokryto na początku woskiem
GOTOWE :) Lekko, łatwo i bez wysiłku :)


Tym czasem ja już czuję w powietrzu wiosnę.. 


Czujecie?
W moim pokoju hiacyntów przybywa.. jak i pastelowych kolorów..

Już niebawem zobaczycie nowe wiosenne pomysły :)



Na koniec dzisiejszego posta.. chciałabym BARDZO, ale to BARDZO podziękować wszystkim osobą, które oddały głos na mojego boga w konkursie na BLOG ROKU. W mojej kategorii było ponad 800 blogów - dzięki Waszemu wsparciu II etap ukończyłam na 23 miejscu :) mimo, że nie przeszłam do kolejnego etapu i tak jest to dla mnie ogromny sukces :) Jeszcze raz BARDZO DZIĘKUJĘ :)

19 komentarzy:

  1. Zgadzam się z Tobą :) W pracowni też może być pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję, cieszę się:) Skrzyneczka przepiekna, pracownia musi mieć takie podręczne skrzyneczki i inne detale, żeby inspirowała:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O jak tu ślicznie:) i tak czuć tu wiosną radosną:)
    Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ŚŚliczna ta skrzyneczka! piękny kolor... oj przydałaby się taka i mnie, szkoda że nie mam takich zdolności...
    pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czuć już u Ciebie wiosnę :) ponoć świstak też już wyczuł ;)
    Piękna skrzyneczka, zachwyca :) to takie cudeńko, sama bym chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna skrzyneczka ;)
    Bardzo podobają mi się zmiany na Twoim blogu - czuć wiosnę ! :)

    Pozdrawiam,
    Mika

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie i wiosennie wygląda skrzyneczka- ja też mam słabość do wszelkich klamociarni i nie mogę spokojnie przejść obok, skrzynki, pudełka czy czegokolwiek innego drewnianego:)

    OdpowiedzUsuń
  8. MOje gratulacje zajęcia 23 miejsca ,uważam że jest do piękny wynik;-)
    Co do deqo pudełeczek i kubeczków ja już mam to za sobą ^^ ostatnio dwa dni non stop zdobiłam swój kąt ;-) Co do Twojego organizerka jest śliczny^^ Kocham takie motywy i dziękuje za przepis na przetarcia głowiłam się jak coś takiego zrobic ,żeby miało ręcę i nogi;-)
    POzdrawiam^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna szufladka :) Gratuluję tak wysokiego miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Skrzyneczka jest śliczna, taka delikatna, w pięknym wiosennym kolorku wewnątrz, a te kwiatuszki to wisienka na torcie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz rację. Miejsce pracy dekupażystki wcale nie musi być nudne. Mój parapet (!) jest zagracony i chyba trzeba coś z tym zrobić :) Dziękuję za inspirację

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo przydatne są woje kursy i takie proste, a przecież o to chodzi, dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  13. super, dzięki może dzięki Tobie zacznę nową drogę

    OdpowiedzUsuń
  14. mam pytanie o kwiatki w środku to transfer czy inny magiczny sposób?

    OdpowiedzUsuń