Upał na polu nie odpuszcza... a my dalej tkwimy w tematyce ślubnej!
Dziś kolejne pudełko na pendriva :)
Na wieczku ramka, a w środku wycinanka z kwiatami.. a wszystko pochodzi z...
Obydwie wycinanki zostały "zabezpieczone" embossingiem na gorąco i pudrami..
Ramka - bezbarwnym, a kwiatuszki w środku - białym..
Chcecie dowiedzieć się więcej o tej metodzie?
Zapraszam TUTAJ!
Miłego niedzielnego popołudnia i udanego tygodnia!
Bardzo lubię takie niezobowiązujące kolory związane za ślubem - lekkie i zwiewne jak prosto z łączki. Ale pudełko na pendrive'a to znak czasu :)
OdpowiedzUsuńCzasem warto użyć koloru nawet na ślub :)
UsuńA co do znaku czasu to fakt - zaczyna być to popularne :)
Śliczne coraz bardziej korci mnie embrossing tak ślicznie i delikatnie wygląda
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Koniecznie spróbuj! Warto! :) Efekty super!
UsuńŚliczne, delikatne i idealne na ślub :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI kolejna piękna rzecz u Ciebie!
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPrzepięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysl :) ja tez powinnam miec takie na wszystkie pendrive :)) swietne
OdpowiedzUsuń