W ferworze prac świątecznych i świętowania moich urodzin.. znalazłam też czas dla Was :)
Nie mogło by być inaczej..
Odkąd prowadzę bloga.. do nałogu weszło napisanie posta choć raz/dwa razy w tygodniu :)
Cieszę się, że odnajdujecie tutaj cenne wskazówki i podpowiedzi!
A ja z przyjemnością odwiedzam też Wasze blogi :)
A dziś kolejne bombeczki na drzwi!
Aż trzy sztuki.. i każda powędrowała do innej rodziny :)
Słodkie reniferki dla małej Basi...
Świąteczne ptaszki dla Sylwii..
Tutaj dla urozmaicenia do pasty strukturalnej został dodany sztuczny śnieg..
I tak powstał efekt 3D.
Bałwanki powstały na drzwi dla moich rodziców...
Śnieżynki zostały uwypuklone Pearl Penem :)
Kochani do zobaczenia niebawem
w kolejnym Świątecznym poście!
przepiękne bombki ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Ja myślę już o kolejnej wariacji na temat bombek, może zamiast uszytych w przyszłym roku będą bombki decu, bo w tym roku to już nie ma szans ?:D
OdpowiedzUsuńJa uważam, że zawsze trzeba próbować nowych rzeczy :]
UsuńTrzymam kciuki za decu bombki!
piękne! Tak tak to już przyzwyczajenie te pisanie notek ale jakie miłe!:) zawsze u mnie z kawką lub herbatką:)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda bombka z ptaszkami i sztucznym śniegiem:)
OdpowiedzUsuńNo tak...zdrowia, szczęścia, miłości i...tworzenia do starości:P Wszystkiego najlepszego staruszko;) Bombki wyszły rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za życzenia :)
UsuńEj ej znowu nie taka staruszka! hihihihi
super
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Zuza :*
piękne bombeczki jak wszystkie twoje wytworki :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świat :)
bombeczki piękne- zwłaszcza ptaszki:) Wesołych Świąt i pozdrawiam pa
OdpowiedzUsuńśliczniutkie!!!! <3
OdpowiedzUsuńśliczna ta z ptaszkami
OdpowiedzUsuńWesołych świąt kochana :)
Urocze, szczególnie bałwanki są słodkie!
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, że się słodziakowe! :)
UsuńPiękne
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Prześliczne bombeczki!
OdpowiedzUsuńŚliczne bombeczki, a w szczególności te bałwanki :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie, takie słodkie,,, Też zrobiłam dwie podobne...
OdpowiedzUsuń