Długi weekend dobiega końca.. pogoda była wymarzona na porządki przy roślinkach :)
I to tym będzie dzisiejszy post!
I to tym będzie dzisiejszy post!
Udało mi się przerobić - przy wykorzystaniu farb kredowych małe doniczki w których zamieszkały małe roślinki :)
Skoro małe doniczki to i małe roślinki!
Wystarczyło parę kolorów farb, pędzel, bezbarwny wosk i gotowe :)
Farby kredowe dzięki swoim właściwością dobrze kryją i "czepiają" się różnych powierzchni :)
Do doniczek - nadały się idealnie!
Jak Wam się podoba moje małe, roślinkowe "przedszkole"? :)
Urocze, a najbardziej zadowolone są zapewne roślinki :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! :) Kiedyś sama brałam się za doniczki - jedne odecupagowałam a drugie u góry miały mieć farbę tablicową a na dole jakaś ziołowa serwetka! :)
OdpowiedzUsuńTe fajny pomysł :)
UsuńFajny pomysł.
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają te gliniane doniczki po liftingu.Pozwól że odgapię i też odmienię w ten sposób swoje:)
OdpowiedzUsuńNie ma problemu! Koniecznie pochwal się efektem!
UsuńCzy to jest słynna pilea, na którą poluję od dłuższego czasu i nie mogę nigdzie znaleźć?! Zazdroszczę!:)
OdpowiedzUsuńChyba tak :) My dostaliśmy na parapetówkę od szwagierki i się rozmnożyły :)
UsuńŚliczne doniczki ;)
OdpowiedzUsuń