Moja ulubiona alternatywa do kwiatów!
Jak każdy wie.. ile można mieć bukietów w domu? Kosztują sporo, a szybko więdną.
Za to skrzynka na wino.. raz, że ma w środku butelkę z którą można spędzić z mężem cudowny wieczór, dwa staje się pamiątką na długie lata, a i może pomieścić różne pamiątki!
Tym razem na tej skrzynce królują słoneczniki!
W środku życzenia i miejsce na wspomnianą wyżej butelkę dobrego wina :)
Wszystkie transfery zostały wykonane na medium..
Więcej o nim i o innych metodach możecie poczytać TUTAJ!
A Wy jakie macie pomysły na ślubne prezenty? :)
UŻYTE MATERIAŁY
Jak zwykle u Ciebie - wspaniała skrzyneczka :) Wierzę, że będzie miłą pamiatką
OdpowiedzUsuńŚliczna skrzynka na wino, to będzie świetny prezent)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
skrzynka jest prześliczna
OdpowiedzUsuńpiękna skrzynka :) ja na ślub przyjaciół właśnie robię haft "Nieskończoność" Renato Parolin, wraz z imionami i datą ślubu :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Zazdroszczę im już :)
UsuńUwielbiam słoneczniki
OdpowiedzUsuń.
Cudne te słoneczniki!!!
OdpowiedzUsuńśliczna ;)
OdpowiedzUsuńCudna skrzyneczka!!!
OdpowiedzUsuńPiękna skrzynka. Jak to zwykle u Ciebie bywa - bardzo starannie wykonana :-) Co do prezentów, to ja jednak preferuję kwiaty. Uwielbiam je i mogę mieć w domu każdą ilość. A podróż poślubną specjalnie zaplanowałam z tygodniowym opóźnieniem, by zaraz po ślubie móc cieszyć się morzem kwiatów.. ;-) Taki dziwak ze mnie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHihihi wcale, że nie dziwak! Ja tez uwielbiam kwiaty... i też się nimi cieszyłam długo po ślubie :)
UsuńChoć czasem żałuje, że goście nie byli bardziej kreatywni i nie dostaliśmy więcej handmadowych prezentów!
piękna skrzynka, taka letnia!
OdpowiedzUsuńSuper pamiątka:)
OdpowiedzUsuń