Myślę, że wiele z Was tak może mieć.. że jak zaczyna przygodę w jednej technice rękodzieła - to nagle cały świat hand madu zaczyna kusić :) No dobra - JA TAK MAM :]
A uwierzcie mi, że ja co chwilę mam nowy pomysł - co bym mogła zrobić, stworzyć czy ozdobić..
i to w przeróżnych technikach i to często nowych dla mnie..
Na szczęście mój Karol mnie sprowadza lekko z chmurki marzeń i mówi mi spokojnym tonem, że wszystkiego robić nie mogę na raz.. że po kolei... Wiem, że ma rację :) malutką, ale ma :]
Więc swoich sił od czasu do czasu nie tylko próbuje w decoupagu...
Choć decoupage zawsze będzie moja pierwsza i prawdziwa miłość!!
W ten o to sposób powstała moja poduszeczka na szpileczki...
Inspirację i wzór aniołka zaczerpnęłam z książki "Przytulne dekoracje"
Polecam - same słodkie dekoracje:)
A na sam koniec się pochwalę.. co wygrałam z konkursie Walentynkowym zorganizowanym przez Małopolanki :)
Od Joasi z blogu U Olinki dostałam cudnego króliczka. Siedzi grzecznie przy moim łóżku i pilnuje mnie żebym się wyspała i rano do pracy wstała :]
imię: Stefan
nazwisko: Śpioch :]
Dziękuję Joasiu :*
I wszystkim zaglądającym na mój blog :*
Cudna ta poduszeczka :))
OdpowiedzUsuńco do rękodzieła - mam tak samo. ;) bloga założyłam z myślą o biżuterii, którą tworzyłam, a potem (sama nie wiem kiedy!) zakochałam się w scrapbookingu. ;)
cieszę się, że nagroda dotarła, bo zasłużyłaś! Widzę, że poszukujesz jeszcze nowych inspiracji i dobrze:)
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem, też chciałabym zrobić milion rzeczy, poza decoupage korci mnie jeszcze scrapbooking, a ostatnio sutasz. Ale wraz z nadchodząca wiosną mam więcej pracy i tez musiałam zejść na ziemię :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyszła Ci ta poduszeczka na szpileczki!!!
OdpowiedzUsuńśliczny hafcik:)
Z tymi pomysłami co minutę to u mnie dokładnie jest to samo:) głowę mam pełną pomysłów, chciałabym spróbować i tego i tego zrobić to i to...tylko doba jest za krótka i jeszcze jedna para rąk by się przydała:-))))
Zuza! Pięknie i baaardzo w moich klimatach. Wiesz co ja chyba pędzę zakupić tą książkę, znalazłam jeszcze "Radosne dekoracje" ojej, jakie piękności :) Dzięki za inspiracje!!! Buziole :) :) :)
OdpowiedzUsuńŚwietna poduszeczka. Też co chwilkę mam pomysł na coś innego. A w tle igielnika piękna koroneczka. Wczoraj chciałam kupić ale w pasmanterii był bardzo mały wybór i niestety takiej nie było.
OdpowiedzUsuńśliczny ten igielnik
OdpowiedzUsuńsuuuuper! :)
OdpowiedzUsuńja igły na razie muszę trzymać w zamkniętym pojemniku ;)
kiedyś na pewno sobie zrobię taką poduszeczkę :)
buźka
Śliczna ta poduszeczka i ma bardzo ładny motyw :) A z rękodziełem też tak mam, że chciałabym wszystkiego spróbować :)
OdpowiedzUsuńŚpioch prześliczny, miło dostać coś takiego :) Tildowy aniołek wyszedł Ci pięknie, też posiadam tą książkę i tylko czasu brakuje :)
OdpowiedzUsuńDOKŁADNIE TEZ TAK MAM ZE TERAZ KUSI MNIE PRÓBOWANIE INNYCH RZECZY
OdpowiedzUsuńIGIELNIK CUDOWNY! i nie martw się ja tez tak mam że czasami skakam z techniki na technikę i głowa ciągle pełna pomysłów jest:)) cudna wygrana! a książka jest fantastyczna:) nie mam ale oglądałam:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudna poduszeczka na szpileczki :) A króliczka fajniuchnego dostałaś :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten Twój igielnik :)
OdpowiedzUsuńA Stefan Śpioch uroczy :)
Przepiekna poduszeczka:) Taka apetyczna, jak mini-muffinka:) Króliczek - przeuroczy:) tez mam szczescie posiadac jednego od Joasi:) Pozdróweczki:)
OdpowiedzUsuńIgielnik jest piękny.. haft wyszedł bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńCo do technik to też tak mam, pomimo że szyje to w decoupagu też stworzyłam kilka rzeczy :)
Jednak to szycie jest tym co kocham..
Pozdrawiam