W przedpokoju miała szafkę na klucze, której nie dażyła wielkim uczuciem i nie raz mówiła, że musi coś nowego kupić..
Więc jej starą szafeczkę na kluczy - przerobiłam :) No jak by mogła wyrzucić coś takiego?
To byłoby niewybaczalne! :]
Szafeczka została postarzona i ozdobiona motywami róży. Chyba to widać?
Jak na nią teraz patrzę, wygląda jak z kluczami do tajemniczego świata.. do tajemnych drzwiczek, prowadzących nie wiadomo gdzie..
Chciałam zrobić posta krok po kroku jak postarzałam skrzyneczkę, ale nie miałam aparatu :/
ale przy następnej okazji postarzania - może się uda :)
A więc oto kluczowa szafeczka...
Przepis?
Jest bardzo prosty:
- Odkręcić drzwiczki i haczyki
- Oczyścić stare drewno,
- Wybejcować w ciemnym kolorze
- Wybielić białą farbą (jak? lekko zamoczony pędzel w farbie, tak lekko lekko i delikatnie przeciągać w miejscach gdzie jest to stosowne)
- Nakleić wybrane motywy
- "Wykropkować" u mnie białe i czarne kropeczki zaatakowały szafeczkę
- Wylakierować - zastosowałam matowy lakier
Proste prawda? A jakie przyjemne..
Tworzenie rzeczy sprawia, że zapominam o codziennych problemach, o stresującym dniu.. pewnie każda z Was tak ma :) Wspaniałe uczucie :) A jak jeszcze tworzy się coś dla kochanej osoby? Niepowtarzalne :)
Więc pozdrawiam Was ciepło i decoupagowo :)
Obłędna szafeczka :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła Ci ta skrzyneczka :)
OdpowiedzUsuńZuza, świetny efekt! :) Mama chyba zachwycona, prawda?? :)
OdpowiedzUsuńOj zadowolona :)
UsuńTeraz myśli kiedy by tu zrobić remont przedpokoju, żeby skrzyneczka lepiej się eksponowała :)
hahaha.. ;) dzięki skrzyneczce popchnęłaś ją do działania ;)
UsuńSzafka z duszą:) Świetnie Ci to wyszło:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzafka wygląda świetnie. Dobrze, że jej dałaś drugie życie. Z całą pewnością napracowałaś się nad nią ale było warto.
OdpowiedzUsuńCudna skrzyneczka. Masz talent
OdpowiedzUsuńefekt niesamowity :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło ;) bardzo ładna robota, masz talent ;)
OdpowiedzUsuńnie bede oryginalna w tej kwestii bo powiem tylko tyle - BOSKA !!!
OdpowiedzUsuńfaktycznie grzechem byłoby ją wyrzucić:)
OdpowiedzUsuńPięknie wykonałaś tą szafeczkę, nie ma to jak tchnąć drugie życie w coś co niemalże zostało spisane na straty :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszła,ja bym chciała mieć zrobiony cały domek dla lalek w deqo ,z uszytymi podusiami,kołderkami i ceramicznymi dzbanuszkami^^ Patrząc na tą szafeczkę motywuje się do stworzenia właśnie takiego magicznego domku.W sumie domek z drewna już jest tylko muszę go wyposażyć ^^
OdpowiedzUsuńeeee...zaparło mi dech w piersiach:) Cudna:) Ciesze się, że odkryłam Twój blog, bo mnie inspirujesz....tym razem tym, że na ciemne tło przykleiłas ciemne rózyczki, wyglada to rasowo......super ta szafeczka.....
OdpowiedzUsuńJest czadowa! Ja też uwielbiam postarzane rzeczy ... Bardzo dziękuję za wsparcie!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowita jest
OdpowiedzUsuńSzafeczka jest bardzo stylowa i naprawdę miałaś świetny pomysł, wygląda super :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszła ta skrzyneczka :) Postarzanie pierwsza klasa :) To prawda - najfajniej się tworzy rzeczy dla osób, które się kocha :)
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem ;) Prześliczna jest ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mika
Stylowa i piękna ta szafeczka ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna szafeczka, bardzo mi się takie podobają. Kiedyś (hehe, ulubione stwierdzenie..) zrobię, póki co podziwiam Twoją.
OdpowiedzUsuńWyszła wspaniale! :)
OdpowiedzUsuń