Bombeczki...

Wczoraj pokazałam Wam świąteczny kuferek...
Dziś czas zdradzić co znalazło się w środku :)


Tak, tak! Cztery wyjątkowe bombki!
Domyślaliście się? :)


Był to prezent od dziadów dla wnuczki - na jej pierwsze Święta :)


Każda inna! Każda radosna :)


Reniferki chyba są moją ulubioną :)


Na każdej znalazł się napis.. aby zawsze pamiętali te pierwsze, wspólne Święta.

Bardzo bałam się transferu na obłej powierzchni..
Ale się udało! :)
Nie bójcie się eksperymentować!


Niektóre elementy na bombkach zostały uwypuklone pearl-penem.
Jeszcze mokry posypałam brokatem :) 
Dzięki temu brokat nie będzie się sypał!

Pearl pen możecie zastąpić Potch 3D Effect - lepszy przy większych elementach.
Więcej na ten temat TUTAJ!


No i sówka! :)


Która bombka jest Waszą ulubioną? :)

12 komentarzy: