Zielono...

Choć za oknem liście są albo żółte albo już dawno opadły - to u mnie dziś królują te w pełni zielone!


Proste, delikatne pudełeczko.

Nie bójcie się transferów!
Jak widzicie to nic trudnego :)

Opis preparatów i metody, której używam znajdziecie TUTAJ...


A na dnie zatopiona wycinanka :)
Tak, tak zatopiona! Najpierw ją przykleiłam, a później dopiero malowałam i lakierowałam całość :)



Koniecznie zaglądajcie na mój Instagram i Fanpage!
Udowadniam, że nie samym decoupagiem człowiek żyje :)

9 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne pudełeczko :) można widzieć skąd miałaś grafiki tych obłędnych liści ? Pozdrawiam Meg

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie liście! Na białym tle wyglądają bajecznie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie ta zieleń kontrastuje. Wpisałaś się we wnętrzarskie trendy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie! Ja niestety nie mam talentu do takich rzeczy :(
    Zapraszam również na swojego bloga : https://agatasblog99.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń