"Nigdy nie dorosnąć..."

Opowieść o Piotrusiu Panu chyba każdy zna!
Więc o to pudełeczko dla małego chłopca!


Ponownie króluje transfer!
Muszę się Wam przyznać, że wolę transferowe prace od tych z serwetkami :)
Czemu? A sama nie wiem!


W środku pojawiły się też gwiazdeczki!

Zarówno one, jak i wieczko zostało pokryte lakierem szklącym.
Efekt? Super połysk!

Więcej informacji o lakierze szklącym szukajcie TUTAJ!


Nawet słoneczko dziś do nas wyszło :)

10 komentarzy:

  1. piękna, taka jak lubię skroma i niezwykle urocza. magiczna

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna szkatułka . delikatna i gustowna. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne pudełeczko <3
    Ja niestety jeszcze transferu nie opanowałam.... będę musiała ogarnąć...

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny motyw! Następny u mnie w kolejce do zakupu czeka właśnie ten typ lakieru do wykończenia prac :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skąd bierzesz te grafiki do transferu? Możesz porzucić jakiś link czy to twoja Škoda tajemnica? ☺��

    OdpowiedzUsuń
  6. Bajeczne pudełko! Już nie raz Ci pisałam, więc wiesz, że lubię takie skromne, a efektowne prace :) No i piękna dewiza. Chciałabym zawsze pielęgnować w sobie dziecko.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń