O to pudełeczko na pendriva pełne pozytywnej energii i po brzegi wypełnione kolorami!
Pomimo deszczu za oknem i jesiennej aury - nie daję się :)
Pomimo deszczu za oknem i jesiennej aury - nie daję się :)
Wycinanka została pomalowana farbami akrylowymi, a potem pokryta lakierem szklącym.
Więcej o lakierze szklącym firmy Renesans przeczytacie TUTAJ!
A w środku? Tradycyjnie :)
Imiona i data ślubu.
Jakie Wy macie sposoby na jesienną pluchę?
Pięknie to wygląda <3
OdpowiedzUsuńSuper pudełeczko! Lubię takie klimaty. A na jesienną pluchę polecam duuuuży kubek gorącej czekolady, ciepły koc i wełniane skarpety oraz dobry film lub książkę. Opcjonalnie kieliszek wina :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!