Pudełko na pendriva z polnej łąki...

Upał na polu nie odpuszcza... a my dalej tkwimy w tematyce ślubnej!

Dziś kolejne pudełko na pendriva :)


Żywe i pełne motywów kwiatów!

Na wieczku ramka, a w środku wycinanka z kwiatami.. a wszystko pochodzi z...



Obydwie wycinanki zostały "zabezpieczone" embossingiem na gorąco i pudrami.. 
Ramka - bezbarwnym, a kwiatuszki w środku - białym..
Chcecie dowiedzieć się więcej o tej metodzie? 
Zapraszam TUTAJ!


Miłego niedzielnego popołudnia i udanego tygodnia!

9 komentarzy:

  1. Bardzo lubię takie niezobowiązujące kolory związane za ślubem - lekkie i zwiewne jak prosto z łączki. Ale pudełko na pendrive'a to znak czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem warto użyć koloru nawet na ślub :)
      A co do znaku czasu to fakt - zaczyna być to popularne :)

      Usuń
  2. Śliczne coraz bardziej korci mnie embrossing tak ślicznie i delikatnie wygląda
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne, delikatne i idealne na ślub :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I kolejna piękna rzecz u Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super pomysl :) ja tez powinnam miec takie na wszystkie pendrive :)) swietne

    OdpowiedzUsuń