Zastanawialiście się kiedyś nad kupnem kleju montażowego? A może już go używacie?
Wymysł? Czy praktyczny preparat pomagający w tworzeniu?
Zaraz postaram się Wam pomoc znaleźć odpowiedź na te pytania :)
Zacznijmy tradycyjnie od opisu producenta:
Klej o natychmiastowym działaniu przeznaczony do klejenia na stałe lub chwilowego przytwierdzania wielu różnorodnych materiałów takich jak papier, karton, folia, plastik, guma itd. Charakteryzuje się następującymi cechami: jest transparentny i nie plami. Początkowo (ok 30 min) można przeklejać elementy bez niszczenia ich. Po całkowitym wyschnięciu elementy są dobrze sklejone.
Sposób użycia: Nakładać cienką warstwę, spryskując powierzchnię, którą będziemy przytwierdzać z odległości 15-20 cm. Pozostawiając na kilka sekund do przeschnięcie i złączyć dwa elementy lekko przyciskając.
Dostępna pojemność: 200 ml i 400 ml
I jak opis producenta? Zachęcający? Macie już wizję, gdzie można i do czego do wykorzystać?
Po zdjęciach powyżej i poniżej - wiecie do czego ja go stosuję!
Oczywiście do przymocowywania szablonów!
Zwłaszcza przy takich pracach, gdzie nie mogę "chwycić" dobrze szablonu taśmą malarską.
Wówczas klej montażowy sprawdza się idealnie!
Przytrzymuje dobrze szablon i to zarówno, gdy malujemy farbami (zdjęcie poniżej) czy nakładamy pastę strukturalną (zdjęcie powyżej). Po skończonej pracy bardzo łatwo można odkleić szablon i co ważniejsze - klej nie zostawia plam ani brudnych śladów! Jednak pamiętajcie o nałożeniu cienkiej warstwy!
Oczywiście można nie stosować kleju i tylko przytrzymać palcami szablon..
Pewnie i tak! Ale gdy ozdabiamy nietypowe rzeczy (jak np nogi krzesła - zdjęcie poniżej), gdzie mamy mało miejsca i niewygodną pozycję - może się zdarzyć tak, że szablon się przesunie, spadnie albo farba czy pasta wejdą pod szablon tworząc zacieki i plamy :/
Zdecydowanie łatwiej spryskać, przyłożyć ozdobić i obkleić!
Oczywiście można nie stosować kleju i tylko przytrzymać palcami szablon..
Pewnie i tak! Ale gdy ozdabiamy nietypowe rzeczy (jak np nogi krzesła - zdjęcie poniżej), gdzie mamy mało miejsca i niewygodną pozycję - może się zdarzyć tak, że szablon się przesunie, spadnie albo farba czy pasta wejdą pod szablon tworząc zacieki i plamy :/
Zdecydowanie łatwiej spryskać, przyłożyć ozdobić i obkleić!
Resztki kleju z szablonów zmyjecie wodą z płynem albo terpentyną.
I muszę dodać, że jest bardzo wydajny!
Klej montażowy firmy Renesans w różnych pojemnościach znajdziecie w sklepie...
Klej montażowy gości u mnie już od ponad dwóch lat w pracowni!
Nie uważam, że jest to wymysł! Praktyczny i ułatwiający pracę zakup.
Zdecydowanie trafia na listę preparatów, których używam!
Czy macie już swoje pomysł jak wykorzystać i gdzie użyć taki klej?
Nova imagem do blog muito bonita gostei amiga.Obrigada por compartilhar essa idéia.Feliz quinta.Valéria.(Brasil).
OdpowiedzUsuńMiałam do czynienia z takim klejem i potwierdzam, że jest praktyczny!!
OdpowiedzUsuńI jak ułatwia życie :)
UsuńA ja od dłuższego czasu zastanawiam się czy warto, bo czasem mam problem z szablonem (na małych powierzchniach głównie), i chyba właśnie zostałam przekonana! Bardzo przydatne są te Twoje opisy i testy produktów.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pomogłam podjąć decyzję :)
UsuńNo..jednak do remontów się nie nadaję, bo nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest:) ale myślę, że to fajna rzecz:)
OdpowiedzUsuńOd dawna używam kleju tymczasowego do szablonów i sprawdza się rewelacyjnie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka