Niedziela...
Mam nadzieję, że pomimo niewyjściowej pogody za oknem spędzacie ją miło z uśmiechem na twarzy :)
Ja od rana maluję, lakieruję i ozdabiam.. urywki pracy możecie podglądać na Instagramie :)
W przerwie w pracy.. postanowiłam pokazać Wam kolejny wizytownik, a dawno ich nie było!
Postarzany, poprzecierany - czyli to co Zuza lubi najbardziej!
W tym razem stonowanych kolorach..
Brzegi poprzecierane papierem ściernym, a do tego przybrudzone bitumem..
A żeby tego nie było za mało..
Front i tył pokryty został lakierem dwuskładnikowym do spękań..
I takie małe "pajączki" powstały!
Środek spokojny.. w takim samym kolorze jak brzegi i lekko przecierany..
Podoba się?
Ja powoli zaczynam myśleć o ozdobach świątecznych..
Może się uda wcześniej Wam je pokazać niż rok temu :)
Trzymajcie kciuki!
BUZIAK :*
Wybrane materiały użyte do wykonania tej pracy
Ależ przepiękne cudeńko stworzyłaś!
OdpowiedzUsuńśliczny!!
OdpowiedzUsuńCudny! Ja się już za bombki zabrałam, ale średnio mi to idzie w tym roku ;)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku próbuje nowych rzeczy na święta - więc trzymajcie mocno kciuki :/ sama lekko w siebie nie wierzę.. ale może się uda :)
Usuńpiękny
OdpowiedzUsuńBardzo ładne spękania;)
OdpowiedzUsuńSuper wyszły te spękania!
OdpowiedzUsuńCałość swietnie się prezentuje :)
Dziękuję :)
UsuńAleż Ty umiesz pięknie brudzić :)
OdpowiedzUsuńHa ha ha dziękuje :)
UsuńWspaniały!
OdpowiedzUsuńcudeńko!!!
OdpowiedzUsuńCudne te przybrudzenia :)
OdpowiedzUsuństare, zniszczone, poprzecierane...czyli nówerki Zuzy:)pięknie jak zwykle wyszło i z przyjemnością zawsze oglądam/ oczywiście i z zazdrością!/
OdpowiedzUsuńhihihi dziękuję ♥
UsuńPasuje do mojego etui na okulary. Ale Twój wizytownik ma ząb czasu i przez to jest śliczny. :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za postarzanym, przybrudzonym stylem, ale to co Ty tworzysz jest piękne :) i chyba zaczynam zmieniać zdanie co do przedmiotów vintage. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńNiezwykle się cieszę, że się podoba i jednak zmieniasz zdanie :)
Usuńciekawie wygląda
OdpowiedzUsuńekstra jest :-)
OdpowiedzUsuńKolejne vintagowe cudo wyczarowałaś :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, stare pudełeczko wyczarowałaś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie,śliczne.
OdpowiedzUsuńśliczny ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny i jak zwykle pięknie postarzony ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJaka piękna, zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńśliczny ten wizytownik... lubię różne antyki i starocia, a Ty zrobiłaś go idealnie w takim klimacie. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo ładny i elegancki:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny klimat!
OdpowiedzUsuńWitam :)! Jestem z rewizytą, piękne rzeczy tworzysz ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marta :)