Czy tylko dla Pana...

Mimo, że w tytule pisze, że dla Pana będzie to rzecz.. to uważam, że nie jednej miłej Pani może trafić do gustu...

A co czym mowa?
O wizytowniku.. tym razem w innym klimacie niż poprzednie.. :)
Sami zobaczcie!


W środeczku beżowo.. męsko i surowo :)


Tył podobny do przodu :)
Wszystko wykropkowane różnymi kolorami! 
Uwielbiam się tak brudzić.. no cóż.. siebie, przedmiot i wszystko dookoła - bądźmy szczerzy :]


Pracę zgłaszam na wyzwanie Na strychu pt. Farba :)
Bo przecież farby dają nieograniczone możliwości pobrudzenia pracy!


Pogoda za oknem aż rozpieszcza.. słońce.. cieplutko :)
Buzia sama się uśmiecha!

Miłej niedzieli kochani!!

18 komentarzy:

  1. Świetny, uwielbiam ten motyw :) Kropkowanie dodaje pracy charakteru :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny, jakbym miała wizytówki to bym chciała podobny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. wizytownik świetny!! w męskim stylu wg mnie :):)

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie wyszło i faktycznie Pan na pewno się ucieszy- tak rzadko coś pasuje facetowi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi bardzo sie podoba, bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny motyw. Szczególnie, ze niedawno w paryżu byłam. Przywołałaś wspomnienia:)

    kopytkowa.blogspot.com
    KOPYTKOWA 365 ART PROJECT - ZAPRASZAM DO DOŁĄCZENIA WSZYSTKICH CHCĄCYCH POPRAWIĆ SWOJE UMIEJĘTNOŚCI I ROZWINĄĆ SIĘ TWÓRCZO!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny!
    Ps. Im dłużej oglądam Twoje prace tym częściej myślę żeby spróbować swoich sił w decu.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny, bardzo subtelny :) A z czego on jest ? Metalowy ?

    OdpowiedzUsuń
  9. No sama bym taki chciała,piękny;)pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest fantastyczny, rewelacyjny, piękny.

    OdpowiedzUsuń